Z ostatniej chwili

Krew pępowinowa – co o niej wiemy w 30 lat po pierwszym przeszczepieniu?

Fot. iStock / Saulich Fot. iStock / Saulich

Mimo szerokiego zastosowania krwi pępowinowej w medycynie, zdania na temat sensowności pobierania i przechowywania takiej krwi są w naszym kraju wciąż podzielone. Pojawiają się wątpliwości, że w Polsce krwi pępowinowej się nie wykorzystuje, że pobieranej krwi jest za mało, aby komukolwiek pomóc w razie rzeczywistej potrzeby, że prawdopodobieństwo wykorzystanie krwi pępowinowej w rodzinie jest tak znikome, że tylko istnienie banków publicznych ma sens. Prześledźmy zatem, co wiemy o komórkach macierzystych z krwi pępowinowej i możliwościach jej wykorzystania?

Materiał powstał we współpracy z Polskim Bankiem Komórek Macierzystych

W roku 1988 w Paryżu pierwszą pomyślnie zakończoną transplantację krwi pępowinowej przygotował amerykański naukowiec Hal Broxmeyer, a podanie przeprowadziła Eliane Gluckman z Francji. Biorcą przeszczepu był wówczas pięcioletni chłopiec chory na wrodzoną niedokrwistość Fanconiego, natomiast krew pępowinową pobrano od jego nowo narodzonej siostry. Przeszczepione komórki macierzyste przyjęły się i w szpiku pacjenta zaczęły się namnażać, odbudowując układ krwiotwórczy. Chłopiec – dziś już dorosły mężczyzna – żyje do dziś, a stan jego zdrowia nie odbiega od normy.

Ten sukces zapoczątkował nowy etap w medycynie, a jego skutkiem było szybkie powstanie banków krwi pępowinowej, zarówno publicznych – to jest takich, w których komórki macierzyste z krwi pępowinowej są ogólnie dostępne – oraz banków rodzinnych, w których komórki macierzyste przechowywane są tylko na ewentualne potrzeby danej rodziny.

Komórki macierzyste, są to niewyspecjalizowane, pierwotne komórki mające zdolność do nieograniczonych podziałów i różnicowania się w komórki wielu typów. Źródłem krwiotwórczych komórek macierzystych może być szpik, krew obwodowa oraz krew pępowinowa. Komórki takie można wykorzystać do odbudowy układu krwiotwórczego i odpornościowego, na przykład przy białaczce szpikowej.

Uzyskanie komórek macierzystych ze szpiku, polega na nakłuciu i pobraniu materiału z talerza kości biodrowej, zabieg ten wymaga znieczulenia ogólnego. Z kolei krwiotwórcze komórki macierzyste z krwi obwodowej są pobierane z żyły przy użyciu separatora komórkowego, po wcześniejszym wstrzyknięciu dawcy hematopoetycznych czynników wzrostu (najczęściej GM – CSF). Oba zabiegi wymagają jednak specjalnych warunków i pewnego przygotowania przed ich przeprowadzeniem.

Stosunkowo prostym i całkowicie obojętnym dla nowo narodzonego dziecka zabiegiem, jest pobranie krwi, która pozostaje po porodzie w łożysku i sznurze pępowinowym – jest to właśnie krew pępowinowa, która jest bogata w komórki macierzyste. Pozyskane podczas porodu komórki macierzyste można przechowywać w ciekłym azocie, w temp. -196 st. C. nawet przez 50 lat. Komórki macierzyste z krwi pępowinowej nie tylko łatwiej i szybciej się pozyskuje, ale mają też o wiele wyższą zdolność proliferacji, łatwiej się namnażają i są o wiele bardziej wszechstronne, dzięki czemu przeszczepienia takich komórek częściej się przyjmują.

Czy ilość krwi pępowinowej jest wystarczająca, w razie gdyby konieczne było jej zastosowanie? Porcja, która jest uzyskiwana z pojedynczego pobrania, wystarcza zwykle na przeszczepienie dla dawcy o wadze około 40-50 kg. Należy jednak pamiętać, że w razie potrzeby porcje można ze sobą łączyć lub uzupełniać komórkami macierzystymi ze szpiku lub krwi obwodowej.

Tak samo jak w przypadku komórek macierzystych pobranych ze szpiku czy krwi obwodowej, wskazaniem do przeszczepiania komórek macierzystych z krwi pępowinowej są nabyte i wrodzone choroby układu krwiotwórczego, niektóre choroby nowotworowe, choroby układu odpornościowego czy niektóre choroby dziedziczne, np. mukopolisacharydoza. Ostatnio z powodzeniem przeszczepianie komórek macierzystych stosuje się również w nienowotworowych chorobach hematologicznych, a także w chorobach autoimmunologicznych. Zabiegi te refundowane są przez Narodowy Fundusz Zdrowia. W Polsce wykonuje je 5 ośrodków transplantacyjnych m.in. we Wrocławiu, Poznaniu, Bydgoszczy, Krakowie i Lublinie. Jednak to co szczególnie interesujące to najnowsze wyniki badań opublikowane w USA – pokazują one, że zastosowanie własnej krwi pępowinowej poprawia stan zdrowia dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym.

Wykorzystanie komórek macierzystych jest więc bardzo szerokie. W roku 2012 świat obiegła wiadomość o milionowym przeszczepieniu komórek macierzystych, z czego w 40 000 przypadkach wykorzystano właśnie komórki z krwi pępowinowej. Znaczną część biorców stanowią dzieci, u których wykorzystano komórki macierzyste od młodszego rodzeństwa. Ponad 1000 przypadków, to przeszczepienia autologiczne. W Polsce do tej pory przeprowadzono kilkadziesiąt przeszczepień krwi pępowinowej. W roku 2007 po raz pierwszy wykorzystano komórki macierzyste z krwi pępowinowej z rodzinnego Polskiego Banku Komórek Macierzystych u chłopca z ostrą białaczką szpikową.

Patrząc na problem obiektywnie, na pewno ze względu na bardzo małe prawdopodobieństwo zachorowania na białaczkę w danej rodzinie, o wiele większego znaczenia nabierają publiczne banki krwi. Jeżeli jednak w rodzinie występowały choroby onkologiczne, pobranie krwi pępowinowej można potraktować jako polisę ubezpieczeniową, z której, miejmy nadzieję, nigdy nie będziemy musieli skorzystać. W świetle nowych doniesień medycznych o zabezpieczeniu krwi pępowinowej w trakcie porodu powinni również pomyśleć rodzice chcący zabezpieczyć możliwość wykorzystania komórek do leczenia, takich chorób jak autyzm czy mózgowe porażenie dziecięce.

Decyzja o pobraniu (lub nie) krwi pępowinowej jest ważną, bo nieodwołalną decyzją. Podjąć ją muszą sami rodzice, którzy powinni poznać wszystkie aktualne możliwości i ograniczenia z tym związane. Takiego zdania są towarzystwa naukowe oraz Parlament Europejski. Samo pobranie krwi pępowinowej jest akceptowane pod kątem etycznym przez Kościół.   

Materiał powstał we współpracy z Polskim Bankiem Komórek Macierzystych

Ola Gołąb Onet.

Artykuł zaczerpnięty ze strony http://www.medonet.pl/

2 Comments

Z ostatniej chwili

Dowiedz się więcej