Spotify z nową bezpłatną aplikacją mobilną. Jakie zmiany i opcje czekają użytkowników?

Użytkownicy Spotify na pewno ucieszą się widząc nowe możliwości w darmowej aplikacji mobilnej.

Czy Wy również denerwowaliście się, gdy w darmowej wersji Spotify na smartfona musieliście pomijać kawałki, odtwarzać losowe numery i mieliście ograniczony dostęp do utworów swoich ulubionych artystów? Taki zabieg miał na celu zachęcenie użytkowników do przechodzenia na płatną wersję Spotify, w której użytkownik miał do dyspozycji zdecydowanie więcej opcji.

Spotify jednak postanowił to zmienić i udostępnił więcej funkcji dla użytkowników darmowej wersji aplikacji na Android i iOS. Teraz możemy pożegnać się z losowym odtwarzaniem utworów. Aplikacja wygląda inaczej i co najważniejsze, użytkownik ma większą kontrolę nad numerami, których słucha.

Więcej opcji w darmowej wersji Spotify

Bez ograniczeń będziemy mogli tworzyć swoje playlisty i co więcej Spotify przygotuje dla nas 15 playlist, które będą zawierać 40 godzin muzyki i odpowiadać naszym gustom na podstawie tego, co dotychczas przesłuchaliśmy. Użytkownik może dowolnie odsłuchiwać utwory w obrębie tych playlist.

Przy zakładaniu konta Spotify poprosi nas o wybór artystów, którzy nas interesują. Na podstawie tego zostaną utworzone wyżej wspomniane playlisty. Jeżeli chcemy, by serwis sam podrzucał propozycje kawałków, które mogą nam się spodobać, to musimy przy odsłuchiwaniu utworów zaznaczać Lubię to lub Usuń. Do dyspozycji mamy również opcję Data Saver, dzięki której ograniczymy zużycie danych, gdy jesteśmy poza sygnałem Wi-Fi.

Podsumowania Spotify

Serwis lubi podsumowywać kolejne lata swojej działalności, dzięki czemu wiemy, jakie brzmienia były najpopularniejsze w danym roku. Spotify podsumował całościowo rok 2017 i bezkonkurencyjnym zwycięzcą okazał się Ed Sheeran. Co więcej serwis zaoferował opcję spersonalizowanego podsumowania 2017 roku, dzięki czemu mogliśmy się dowiedzieć czego najczęściej słuchaliśmy w 2017 roku.

Dowiedz się czy smartfona używanego warto zakupić.

AleksandraDegórska
Artykuł zaczerpnięty ze strony https://www.antyradio.pl/